Produkcja przemysłowa w Niemczech wzrosła w kwietniu o 0,3% miesiąc do miesiąca, podczas gdy w marcu spadła o 2,1%, podał dziś niemiecki urząd statystyczny. Jest to słabszy wzrost niż oczekiwano. Statystyki uzupełniają zatem ponure prognozy dla niemieckiej gospodarki po poniedziałkowym raporcie o nieoczekiwanym spadku zamówień w niemieckim przemyśle.
Niespełnione szacunki
Analitycy szacowali, że produkcja wzrośnie o 0,6 procent miesiąc do miesiąca. Statystycy zrewidowali marcowe dane w górę z początkowo raportowanego spadku o 3,4%. Nawet po tej rewizji produkcja przemysłowa jest o 1,6% niższa niż rok temu.
Aktywność w sektorze budowlanym wzrosła w kwietniu o dwa procent miesiąc do miesiąca, podczas gdy produkcja wyrobów farmaceutycznych wzrosła o 6,4 procent. Produkcja samochodów spadła o 0,8 procent.
„Perspektywy na resztę roku wyglądają kiepsko” – powiedział ekonomista Andrew Kenningham z Capital Economics. Według niego, impet nadany niemieckiemu przemysłowi przez złagodzenie globalnych problemów z podażą i niższe ceny gazu na początku tego roku już się wyczerpał. Produkcja będzie prawdopodobnie coraz bardziej ograniczana przez słaby popyt, w miarę jak spadać będą zaległości i nowe zamówienia.
Popadanie w recesję
Niemiecka gospodarka wpadła w recesję w pierwszym kwartale tego roku. Według zrewidowanych danych, produkt krajowy brutto (PKB) spadł o 0,3% w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. W czwartym kwartale gospodarka skurczyła się o 0,5 procent. Niemiecki rząd szacuje, że w tym roku gospodarka wzrośnie o 0,4 procent.
Źródło: Czeskie Biuro Prasowe