
Komisja Europejska (KE) oskarżyła amerykańską firmę internetową Meta Platforms o naruszenie nowych przepisów mających zastosowanie do dużych platform internetowych w Unii Europejskiej. Firma, która obsługuje sieci takie jak Facebook i Instagram, zmusza użytkowników do udostępniania swoich prywatnych danych w zamian za dostęp do bezpłatnych usług wbrew przepisom, poinformował dziś organ wykonawczy UE.
Ryzyko jest wysokie
Meta odpowiedziała, że oferta odzwierciedla zalecenia sądu najwyższego UE i nie narusza przepisów UE. Jeśli nie zastosuje się do zastrzeżeń Brukseli, może zostać ukarana bardzo wysoką grzywną, w skrajnym przypadku równowartością do dziesięciu procent jej rocznego światowego obrotu. W ubiegłym roku wyniosły one prawie 135 miliardów dolarów. Maksymalna grzywna przekroczyłaby zatem 13 miliardów dolarów.
Od jesieni ubiegłego roku wspomniane sieci zaoferowały użytkownikom w Europie wybór oparty tylko na dwóch opcjach – albo będą mieli płatne usługi, albo dadzą Mecie dostęp do swoich danych, co pozwoli jej finansować oferowane usługi z przychodów z reklam.
W konflikcie od marca 2024 roku
„Chcemy dać obywatelom możliwość kontroli nad własnymi danymi i wyboru mniej spersonalizowanych reklam” – powiedziała dziś Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za zasady rynkowe.
Według wstępnego dochodzenia Komisji, Meta Platforms narusza obowiązującą od marca ustawę o rynkach cyfrowych (DMA), zmuszając użytkowników do wyboru między dwiema opcjami i nie oferując innych alternatyw. Nie pozwala również ludziom samodzielnie decydować, które dane udostępnić firmie, stwierdziła Komisja.
Źródło: Czeskie Biuro Prasowe