Inflacja w Wielkiej Brytanii spadła w czerwcu do 7,9 proc

Consumer prices in Britain rose by 7.9 per cent year-on-year in June

Ceny konsumpcyjne w Wielkiej Brytanii wzrosły w czerwcu o 7,9 procent rok do roku. Tempo wzrostu cen zwolniło zatem z 8,7 proc. w maju i było najniższe od ponad roku. Poinformowało o tym dziś brytyjskie Biuro Statystyczne. Według agencji Reuters analitycy spodziewali się, że inflacja spadnie do 8,2 proc. Czerwcowa inflacja oddaliła się tym samym jeszcze bardziej od październikowego maksimum od 41 lat, które wyniosło 11,1 proc. Pozostaje jednak znacznie powyżej dwuprocentowego celu Banku Anglii.

Inflacja bazowa

Tak zwana inflacja bazowa, która wyklucza zmienne ceny żywności, energii, alkoholu i tytoniu, zwolniła do 6,9 proc. ze szczytowego poziomu 7,1 proc. Dane te są ściśle monitorowane przez bank centralny, który uważa je za wiarygodny wskaźnik podstawowych presji cenowych. Analitycy oczekiwali, że inflacja bazowa utrzyma się na poziomie z maja, który był najwyższy od ponad 30 lat.

Ceny żywności wzrosły o 17,3 proc. To mniej niż w maju, kiedy wzrosły o 18,3 proc. Wysokie ceny żywności pozostają zatem poważnym obciążeniem finansowym dla wielu gospodarstw domowych.

Wzrost podstawowej stopy procentowej

Pod koniec ubiegłego miesiąca Bank Anglii podniósł główną stopę procentową o pół punktu procentowego do pięciu procent. Podnosząc stopy procentowe, starają się spowolnić wysoką inflację. Komitet polityki pieniężnej banku centralnego podniósł w czerwcu główną stopę procentową po raz trzynasty z rzędu, a podstawowa stopa procentowa w Wielkiej Brytanii jest najwyższa od 2008 r., kiedy światowy kryzys finansowy osiągnął szczyt. Analitycy spodziewają się dalszego wzrostu stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu na początku sierpnia.

Gospodarka brytyjska, dotknięta szokiem związanym z Brexitem, ale też pandemią covid-19 i podwyżką cen gazu w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę, jak dotąd uniknęła powszechnie oczekiwanej recesji w tym roku. Jednak w przeciwieństwie do większości innych dużych bogatych gospodarek, wciąż ledwo osiąga poziom sprzed pandemii.

Bank centralny przewiduje, że do końca tego roku inflacja spadnie do poziomu nieco powyżej pięciu procent. Na początku 2025 roku, zgodnie z obecnymi założeniami, powinien on spaść poniżej swojego dwuprocentowego celu.

źródło: ČTK

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj