
Niemiecka gospodarka skurczy się o co najmniej 1,2 proc. do 2028 r., jeśli Donald Trump zostanie ponownie wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych i wdroży proponowaną przez siebie podwyżkę ceł importowych. Poinformował o tym dziś niemiecki instytut gospodarczy IW.
Propozycje taryfowe Trumpa
Trump proponuje wprowadzenie podstawowej 10-procentowej stawki celnej na cały import do USA i podniesienie ceł na import z Chin o 40 punktów procentowych do 60 procent, pisze Reuters. Trump przewodził Stanom Zjednoczonym w latach 2017–2021 i obecnie jest faworytem w wyścigu o nominację Partii Republikańskiej w tegorocznych wyborach prezydenckich.
Wpływ na amerykańską gospodarkę i równowagę handlową
Według IW propozycje Trumpa obniżyłyby wydajność tzw Gospodarka amerykańska aż o 1,4 proc. w pierwszych latach, głównie za sprawą negatywnego wpływu wyższych cen konsumpcyjnych i bezrobocia na wydatki konsumpcyjne. Jednak poprawa stanu bilansu handlowego i budżetu państwa powinna pozwolić gospodarce na niemal całkowite odbicie się po dekoniunkturze do 2028 roku.
Według IW Europa, a zwłaszcza państwa nastawione na eksport, takie jak Niemcy, odczułyby znacznie dotkliwiejsze skutki propozycji Trumpa. Instytut przewiduje, że produkt krajowy brutto ( PKB ) Niemiec skurczy się o 1,2 procent do 2028 r. w wyniku spadku eksportu i wynikającego z niego załamania inwestycji prywatnych. Jeśli Chiny zareagują, spadek PKB mógłby wynieść aż 1,4 procent Działania Trumpa polegające na odwetowych cłach importowych .
Odpowiedź Unii Europejskiej na cła Trumpa
„Unia Europejska powinna teraz przygotować się na taki scenariusz” – stwierdził IW. „UE powinna wykorzystać pozostałą kadencję prezydenta USA Joe Bidena, aby wzmocnić stosunki handlowe z USA” – dodał. Zdaniem instytutu Unia Europejska powinna podpisać także inne umowy o wolnym handlu, np. z Australią, Indiami, Indonezją czy z południowoamerykańską grupą Mercosur, do której należą m.in. Argentyna i Brazylia.
Instytut stwierdził także, że UE powinna przygotować reakcję na wypadek zwycięstwa Trumpa w wyborach prezydenckich i grożenia wprowadzeniem nowych barier handlowych. „Aby stłumić takie zagrożenie, UE powinna także móc zagrozić wiarygodnymi środkami odwetowymi” – dodaje niemiecki instytut gospodarczy.
Źródło: čtk